Jak widać na zdjęciach, i zupełnie nie uważam tego za powód do wstydu, mój ulubiony sekator jest marki No Name i pochodzi z marketu. Służy mi jednak wiernie i niezawodnie już kilka lat a w zakres jego obowiązków (oprócz cięcia gałęzi o zalecanej średnicy do 15mm) wchodzi wszystko to, co nie powinno: cięcie drutu, wycinanie korzeni i wiele innych prac z otwieraniem orzechów włącznie. Może gdyby był to markowy sprzęt wtedy szkoda byłoby mi go traktować w taki sposób, a tak nie mam wyrzutów sumienia i mogę śmiało powiedzieć, że sekator jest moją prawą ręką i nie ma zadania, którego nie wykona.
To, że używam swojego sekatora zgodnie i niezgodnie z przeznaczeniem nie oznacza, że się o niego nie dbam. Każdego sezonu ten i pozostałe sekatory przechodzą obowiązkowy przegląd i konserwację, tak by jak najdłużej służyły do celów, do których zostały stworzone. I wszystkich innych, które im wyznaczam. Nie mają letko! Teraz, zimą, mam najwięcej czasu żeby zabrać się za przygotowanie wszystkich narzędzi do następnego sezonu.
A robię to tak:
Konserwacja sekatora - od czego zacząć?
Zanim cokolwiek zrobisz ze swoim sekatorem, dokładnie mu się przyjrzyj. Sprawdź wszystkie połączenia i położenia śrubek. Najlepiej wykonaj też kilka zdjęć. Nie muszą być ładne, ale pomogą ci później złożyć sekator po jego rozkręceniu. Niektóre sekatory są bardzo proste i składają się z kilku elementów; inne po rozkręceniu mogą zamienić się w skomplikowaną układankę, której ponowne poskładanie może okazać się bardziej pracochłonne niż samo czyszczenie. Dlatego na wszelki wypadek...
Sfotografuj swój sekator jeszcze zanim rozłożysz go na łopatki. Dzięki temu później łatwiej skręcisz go w całość.
Sekator tuż przed wyczyszczeniem. |
Materiały, które przywrócą sekator do życia to:
Czyścimy sekator - krok po kroku:
#1 MYCIE
#2 OSTRZENIE
#3 CZYSZCZENIE
#4 NATŁUSZCZANIE
Wymyte, wyczyszczone i naostrzone metalowe części przed złożeniem w całość trzeba jeszcze nasmarować tłuszczem. Potraktowane w ten sposób elementy sekatora nie będą rdzewieć, a mechanizm nie będzie się zacinał. Ja używam do natłuszczania sprawdzonego i niedrogiego oleju wazelinowego, ale ilość różnych smarów które możesz wybrać jest naprawdę bardzo duża.
Sekator PRZED i PO wyczyszczeniu
Teraz, kiedy wszystkie elementy lśnią czystością można je złożyć z powrotem w nasze ulubione narzędzie. Przyda się wykonane wcześniej zdjęcie, zwłaszcza jeśli nagle elementy w magiczny sposób przestały do siebie pasować.
Życzę dobrej zabawy i wytrwałości przy konserwacji wszystkich ogrodniczych sprzętów, nie tylko sekatorów. Kiedy zima uniemożliwia gapienie się na kwiatki warto poszukać zajęcia, które chociaż odrobinę przypomni o tym, co czeka nas w ogrodzie już niedługo.
Bardzo przydatny poradnik!
OdpowiedzUsuńNo Name - to często najlepsza marka. Poradnik bardzo sprytny. A patent ze zdjęciem bardzo mi się podoba, chyba znajdę dla niego jeszcze kilka zastosowań, również pozaogrodniczych. A "Po" to nawet blat wypiękniał, to się chwali. :)
OdpowiedzUsuńBlatu akurat nie dotykałem, ale w międzyczasie zmieniło się światło (bo pstrykałem pod chmurką) i pewnie stąd to jego wypięknienie :)
UsuńWrzuć na noc do coca-coli (rozkręcony najlepiej) - rano będzie się błyszczał jak...nie powiem co:)
OdpowiedzUsuńCoca-cola dobra na wszystko, ale do tego celu jeszcze jej nie używałem!
UsuńO Magda - to jest pomysł dla mnie. Bo wizja polerowania wszystkiego na wysoki pomysł mnie nie zachęcała ;)
UsuńTfu - połysk miał być ;)
UsuńTwoja instrukcja działania wspaniała, ale nie wiem, czy się odważę rozkręcić swoje sekatory... Czy ten pomysł Magdy z colą to na poważnie..?
OdpowiedzUsuńPrzecież cola i fosol (podstawowy i popularny odrdzewiacz) mają wspólny składnik - kwas ortofosforowy.
UsuńCo zimę obiecuję sobie taką robótkę a potem szybko przychodzi sezon i kupuję nowy, i nowy, i nowy ,i....
OdpowiedzUsuńAle roboty... Podziwiam Cię, że masz cierpliwość do takiej zabawy z sekatorem. Ja w tym roku kupiłam sobie nowy w Przydomu.pl
OdpowiedzUsuńO stary sekator nie dbałam i szybko mi się rozleciał. Dzięki za dobre porady. Po sezonie przycinania swój nowy sekator też tak wyczyszczę :) Dzięki
ja mam specjalny środek do czyszczenia, przecieram nim narzędzia praktycznie po każdym użyciu i bardzo sobie chwalę. Mam narzędzia z cellfastu, niektóre już nawet kilka lat i nadal fajnie się sprawują.
OdpowiedzUsuńmozna prosic jakis link do recenzji?
Usuń