Z początkiem listopada tak ziemia jak i zapał do prac ogrodniczych ulegają szybkiemu ochłodzeniu. W pogodne dni słupki rtęci resztkami sił próbują nas jeszcze oszukać, że wcale nieprawda i jaki tam znowu koniec sezonu, ale noce wiedzą swoje i nieraz przynoszą to, o czym wszyscy doskonale wiemy, że musi nadejść więc z mieszaniną zgrozy i rezygnacji na twarzach szepczemy o nich cicho: przymrozki...