poniedziałek, 28 września 2015

Kolorowe warzywa: Fioletowe ziemniaki truflowe

fioletowe ziemniaki trufloweWiedziałeś, że istnieje fioletowa odmiana ziemniaków? To popularne warzywo w tak kosmicznym kolorze będzie nie lada atrakcją zarówno w każdym warzywniku jak i na talerzu. Fioletowa odmiana 'Vitelotte' świetnie sprawdza się w uprawie w naszym klimacie i jest ziemniakiem tylko dla prawdziwych mężczyzn. Paniom również powinna się spodobać - taka bulwa ma w sobie szereg niebywałych zalet. Zobacz jakich!





Wszystko zaczyna się od tego, że uwielbiam ziemniaki. Najbardziej - pieczone w ognisku lub piecu. Dlatego kiedy pierwszy raz usłyszałem o kolorowych ziemniakach wiedziałem, że będą u mnie rosły prędzej, niż później. Fioletowe ziemniaki truflowe odmiany 'Vitelotte' (inaczej "chińskie trufle" lub "Vitelotte noire") spodobały mi się najbardziej ze wszystkich kolorowych odmian, ponieważ mają wyrazisty i intensywny kolor. Do sprawdzenia pozostał mi ich smak i czy będą łatwe w uprawie.

Przedrostek "vit" w nazwie odmiany 'Vitelotte' oznacza po starofrancusku "penis". Jak wiadomo Francuzi to najlepsi kochankowie, bo swoją męskość porównują z ziemniakami. Wygrywa ten, kto ma większą bulwę.

fioletowe ziemniaki truflowe
Fioletowe ziemniaki - sadzeniaki


Jak uprawiać fioletowe ziemniaki?


Uprawa fioletowych ziemniaków wcale nie różni się od uprawy każdej innej, tradycyjnej odmiany i to jedna z ich ogromnych zalet. Wcale nie musisz się nadludzko napracować i natrudzić, by je mieć. Udadzą się najlepiej na przepuszczalnej glebie i nie powinno zabraknąć im wilgoci od posadzenia do przekwitania, ale takie same wymaganie mają inne odmiany ziemniaków. Można je sadzić zarówno w pojemnikach (np. w wiadrach lub specjalnych workach) jak i bezpośrednio w gruncie. Znacznie ułatwisz sobie późniejsze zbiory, jeśli posadzisz je zgodnie ze sztuką uprawy ziemniaków, czyli stosując kopczykowanie (uprawa w redlinach, czyli wałkach ziemi). Do posadzenia kilku próbnych sztuk nie potrzeba od razu zaprzęgać koni, wystarczy po prostu położyć ziemniaka - sadzeniaka na płaskim gruncie i obsypać go kopczykiem ziemi wysokości około 15 cm. Odstęp pomiędzy kolejnymi sadzeniakami powinien wynosić około 30 cm. 'Vitelotte' nie rozrasta się ani szczególnie bujnie, ani głęboko więc taki odstęp będzie w sam raz.

fioletowe ziemniaki truflowe
Krzak fioletowego ziemniaka 'Vitelotte' w uprawie gruntowej. Czerwiec.

fioletowe ziemniaki truflowe
Fioletowe ziemniaki nie mają fioletowych liści ani kwiatów. Lekki zawód, ale do przełknięcia.


Sadzenie możesz rozpocząć od połowy kwietnia (jeśli nie ma przymrozków) lub najlepiej na przełomie kwietnia i maja. Przez kolejne 4 miesiące dbaj o nie, wyrywaj chwasty i podlewaj jeśli jest bardzo sucho, tak jak było w tym roku. No i oczywiście nie zapomnij o tym, że to TY chcesz je zjeść, a nie stonka. Prędzej czy później stonka też postanowi spróbować jak smakują fioletowe ziemniaki i możesz być pewien, że w nich zasmakuje.

Fioletowy kolor ziemniaków truflowych wcale nie odstrasza stonki. Ona zeżre wszystko, podobnie jak galopujący kapitalizm. Przecież to Amerykanie ją na nas zrzucili!

Pierwsze ziemniaki będą gotowe do zbiorów kiedy ich łęty, czyli pędy zaczną zasychać - wtedy możesz rozpocząć wykopki. Ja miałem w tym małą pomoc.

fioletowe ziemniaki truflowe
Fioletowe ziemniaki można wykopywać przy użyciu rudej kociej wykopywarki.


Fioletowe ziemniaki: przepis na sukces


Jak jeść fioletowe ziemniaki? Dokładnie tak samo jak tradycyjne odmiany. Warto wiedzieć, że 'Vitelotte' nie traci swojego koloru podczas obróbki termicznej. Zarówno po ugotowaniu jak i po upieczeniu będzie idealnie fioletowy (po obraniu i ugotowaniu trochę bledszy). Najlepiej przyrządzać je w mundurkach - zapiekać w całości lub gotować ze skórką, którą później możesz łatwo obrać, wtedy cały fioletowy barwnik zostanie w środku, a ziemniaki będą cudownie fioletowe.



Jeśli zaś chodzi o smak ziemniaków truflowych są dla mnie o niebo lepsze od tradycyjnych odmian. Wnętrze jest gładkie, zwięzłe i ma leciutki orzechowy posmak, zbliżony do aromatu pieczonych jadalnych kasztanów. Poezja! (pod warunkiem że nie przeszkadza ci ich dziwny kolor). Możesz je wykorzystać jako dodatek do głównego dania lub sałatki i w każdy inny sposób jaki przyjdzie ci do głowy.

fioletowe ziemniaki truflowe
Obieram fioletowe ziemniaki, a tu połowa w połowie biała.


Gdzie kupić fioletowe ziemniaki?


Fioletowe ziemniaki truflowe dość trudno kupić, to fakt. Próżno szukać ich na osiedlowym straganie, bo wciąż jeszcze nie są zbyt popularne. Na większych targowiskach możesz mieć więcej szczęścia - ostatnio widziałem je np. na jednym ze stoisk pod Halą Mirowską w Warszawie w cenie 5-6 zł za kilogram. Można zamówić je także online w popularnym serwisie aukcyjnym, chociaż tam bywają nieco droższe.

Czy fioletowe ziemniaki mają w ogóle jakieś wady?


Zasadniczo mają, nawet trzy.

Po pierwsze - ich bulwy nie są zbyt wielkie. Trochę trzeba się napracować, żeby obrać solidną michę takich ziemniaków. Oczywiście porównując je do innych, zwyklejszych odmian. Ponadto bulwy mają skłonność do tworzenia dziwnych kształtów i rozgałęziania się. Ale to taka wada - nie wada. Jest przecież mnóstwo innych warzyw, które wymagają dużo więcej poświęcenia. Czy nie doprowadza cię do szału obieranie brukselek? Bo mnie - tak ;)

Po drugie - oczka u tej odmiany są mocno zagłębione w skórce. Podczas obierania trzeba się troszeczkę wysilić, by je dokładnie usunąć. Ale to taka wada - nie wada, bo wystarczy ugotować je lub upiec razem ze skórką, która później zejdzie bardzo łatwo.

Po trzecie - idealnie fioletowe w środku są tylko największe bulwy. Te najmniejsze mają fioletową skórkę, jednak wnętrze jest całkiem białe, więc jeśli liczysz na ekstra fioletowy obiad z ziemniakami w roli głównej wybieraj tylko największe bulwy. Ale to taka wada - nie wada, bo po przyrządzeniu małych bulwek razem ze skórką, barwnik ze skórki częściowo zabarwi nawet białe wnętrze małych bulw.


Danie z fioletowych ziemniaków wygląda jak napromieniowane, ale jedyne czym naprawdę promienieje, to smak i zdrowie.

fioletowe ziemniaki truflowe
Najprzyjemniejsza część zabawy - wykopki.

Tak, jak widzisz zmierzam właśnie do tego, ze fioletowe ziemniaki truflowe nie mają dla mnie żadnych wad! Są nie tylko smaczne, ale i zdrowe - fioletowy kolor pochodzi od barwników antocyjanowych które są mega zdrowe - przede wszystkim są antyutleniaczami i działają antystarzeniowo. Nie na darmo tyle ostatnio zrobiło się szumu wokół fioletowych pomidorów; każdy chce je teraz mieć u siebie. Wkrótce pewnie podobnie będzie z fioletowymi ziemniakami, na co właśnie głośno liczę.

25 komentarzy:

  1. O rajciu, pierwszy raz słyszę o takiej odmianie. Warzywa rzeczywiście pięknie będą prezentowały się na talerzu, a ułożone na przemian z ugotowaną na parze marchewką stworzą apetyczny duet!
    Cena również nie przeraża- ja za bataty płacę 7.99 za kilogram :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, aż w pierwszym skojarzeniu pomyślałam o GMO :) Wielu tradycjonalistów nie uzna fioletowych ziemniaków za coś zdrowego, a wynalazek naszej cywilizacji. Szkoda, że jeszcze nie ma ich w warzywniakach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest czego żałować bo są fantastyczne, uwielbiam frytki z piekarnika, dziś właśnie serwowałam na obiad.

      Usuń
    2. Ostatnio sama również zaprzyjaźniłam się z fioletowym ziemniakiem przy okazji dostarczenia mi lunch boxów z macro bios bar. Ależ było moje zaskoczenie ogromne, bo wcześniej nie słyszałam i nie jadłam o takich ziemniakach. Sałatka z topinamburu, kopru włoskiego i fioletowych ziemniaczków z buraczanym sosem winegret i prażonym ziarnem słonecznika jako element obiadu sprawdziła się doskonale.

      Usuń
    3. Ziemniaki fioletowe są dostępne w netto kupiłam 2 już z pędami na sadzeniaki 😁

      Usuń
  3. To pikuś wobec kolorowości ziemniaków na peruwiańskich bazarach... Tam to dopiero jest wypas!
    http://www.yeity.com/feature-images/peru%20potato%20crazy.jpg

    OdpowiedzUsuń
  4. Dariusz Mostrąg29 września 2016 21:24

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam po ile ma pan sadzeniaki

      Usuń
    2. Zrezygnowałem już z hodowli - proszę nie dzwonić i nie pisać.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  5. Choruje na wzjg i moja dieta to w fazach zaostrzen glownie puree z ziemniakow z marchewka. Znajomy mamy- plantator ziemniakow dal mi ostatnio 2 worki fioletowych. I sa rewelacyjne. Nie wiem czy mozna je jadac w moim przypadku ale smakuja extra. Jak bedzie ok to bede je czesto jadal z gotowana marchewka. No i maja wiecej potasu magnezu i antyoksydantow od tych zwyklych. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szanowny Panie Elijahu Stoltzman. Czy mógłby mi Pan podać namiary(e-mail, tel...?) do tego pańskiego znajomego plantatora w sprawie możliwości zakupu u niego fioletowych ziemniaków? No i jeszcze jedna prośba: jak Pan przyrządza ( jak długo gotuje w wodzie czy na parze)? I co to jest u Pana choroba "wzjg"?
    Choruję na jaskrę i mam problemy sercowo naczyniowe jelitowe i wątrobowe oraz cukrzycowe...
    Pozdrawiam i życzę zdrowia. Władysław

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzjg = wrzodziejace zapalenie jelita grubego.
    A fioletowe ziemniaki lepiej piec ze skorka(zachowaja kolor)niz obrane gotowac(wtedy sa raczej sine niz fioletowe).

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzjg = wrzodziejace zapalenie jelita grubego.
    A fioletowe ziemniaki lepiej piec ze skorka(zachowaja kolor)niz obrane gotowac(wtedy sa raczej sine niz fioletowe).

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie gotuję fioletowe ziemniaki w łupinach ale nigdzie nie trafiłam na informację czy soli się je podczas gotowania czy nie? bo przecież nasze ziemniaki się soli. Jeśli ktoś wie - proszę o info.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dziś gotowałam fioletowe ziemniaczki na parze razem z białymi, więc bez soli. Nigdy nie solę ziemniaków bo gotuję zawsze na parze. Można się przyzwyczaić do niesolonych. Dodaję cebulkę lekko podsmażoną na maśle. Fioletowe od dzisiaj są w Lidlu.

      Usuń
    2. dziś mi dopisało szczęście w Częstochowie w Auchan kupiłam za11,89 pół kg fioletowych ziemniaków.Oczywiście tylko 1 z 6 ugotowałam w skórce ,żeby było więcej dodałam 1 marchwewkę i ugotowałam.obrałam ugotowane warzywa i pokroiłam w plastry.Naprawde smaczne na kartofel w plastrach położyłam ciut masła BENECOL ,polecam.

      Usuń
  10. Warzywa i owoce kupuje w meksykanskim sklepie.Maja rozne ""zielsko"" i czasem cos mi wpadnie w oko.Dzis kupilem te ziemniaki i bede serwowal zonie.Czy wplyna na chec do sexu nie wiem..Jak zdadza egzamin to czesciej beda w naszej kuchni.......

    OdpowiedzUsuń
  11. W zeszłym roku uprawiałem fioletowe ziemniaki różnych odmian i wszystkie miały przepiękne fioletowe kwiaty!Rozmiarem niektóre dorównywały kwiatom psianki stuliszolistnej i miały pomarańczowe pylniki i nasady płatków. Mógłbym je uprawiać dla samych tych kwiatów! Niestety jedna z odmian wcale nie kwitła i zrzucała pąki, ale nie wiem, która, bo mi się pomieszały. Bulwy faktycznie malutkie, ale to dla mnie nie problem, bo ich nie obieram.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak można ziemniaki okropnym margaryńskiem smarować? Poza tym to obraża dla masła nazywać jakiś Benecol masłem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Smarować margaryną? Może ktoś nie doczytał, że olej palmowy utwardzany jest rakotwórczy. Przed utwardzeniem nie był, ale był płynny. Masło czy margaryna - odwieczna dyskusja...
    www.znanylekarz.pl/blog/prawda-na-temat-sporu-o-maslo-margaryne/
    Podoba mi się cytat: W sprawach spornych pomiędzy masłem a margaryną, ufam bardziej krowie niż chemikom.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ziemniaki truflowe, w odróżnieniu od zwykłych ziemniaków, mają niski indeks glikemiczny, więc są odpowiednie dla cukrzyków. Kupuję ja na Allegro (60 zł za 10 kg). W tym roku posadzę je w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...