poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Gnojówka z pokrzyw - płynne złoto ogrodników

Czy pospolity chwast można jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienić w coś cennego i pożytecznego? Oczywiście! I wcale nie trzeba być Harrym Potterem. Nic nie nadaje się do takiej transmutacji lepiej niż zwyczajna pokrzywa. Na co dzień - utrapienie działkowców; czasami podjadana przez chwastożerców, ale przede wszystkim - skarb nazywany także płynnym złotem ogrodników. Chociaż gnojówka z pokrzyw nie wygląda i nie pachnie zachęcająco, jest jednym z najlepszych naturalnych nawozów, który każdy potrafi przygotować. I ma cudowne właściwości!




gnojówka z pokrzyw


Kiedy zbierać pokrzywy na gnojówkę?


Najlepsze pokrzywy zbierzesz od połowy kwietnia do końca maja czyli zanim jeszcze zakwitną. Rośliny mają wtedy duże, soczyste i miękkie liście naładowane składnikami pokarmowymi. Później część z tych składników pokrzywy wykorzystają do wydania kwiatów i zawiązania nasion, dlatego wyborowa pokrzywowa gnojówka powstaje właśnie wiosną. Letnie pokrzywy nie są już takie doskonałe, ale też można je jeszcze wykorzystać.

Gdzie zbierać pokrzywy?


Tam, gdzie jest ich pod dostatkiem - wiadomo. Jeśli rosną na twojej działce jako chwast, to już wiesz co z nimi zrobić. Ale hej, nie bądź zachłanny, nie tylko ogrodnicy kochają (i jednocześnie nienawidzą) pokrzywy. Wiele pięknych letnich motyli, w tym np. rusałki, żeruje na pokrzywach kiedy są jeszcze gąsienicami. Ścinając pędy pokrzyw uważnie zbadaj, czy aby przypadkiem nie ma na nich jajeczek motyli lub małych gąsienic. Jeśli liście będą uszkodzone i nadgryzione to pierwszy znak, żeby pokrzyw na gnojówkę poszukać w innym miejscu. W końcu chyba nie chcesz zdobyć swojego płynnego skarbu kosztem zniszczenia motylowego eldorado, hmm?

wiosenna gnojówka z pokrzyw
Gnojówkę z pokrzyw możesz przygotować w plastikowym wiaderku. Nie zapomnij jej przykryć, by nie napadał do niej deszcz!

Co warto wiedzieć o gnojówce z pokrzyw?


Przede wszystkim (co nietrudno zgadnąć) - śmierdzi, jak to gnojówka ma w zwyczaju. Śmierdzi porządnie i mocno jak na silny, mocny i pierwszorzędny eliksir przystało. Najlepiej ustaw swoje wiaderko z pokrzywową gnojówką w takim miejscu, w którym jej zapach nie będzie przeszkadzał pozostałym domownikom. Bo w to, że będzie przeszkadzał tobie, to nie wierzę. W końcu czy każdy ogrodnik nie zrobi i nie zniesie wszystkiego, żeby dopieścić swoje rośliny?
Poza tym, że śmierdzi warto wiedzieć, że kiedy będzie już gotowa (po około 2-4 tygodniach) trzeba będzie ją przecedzić. Łodygi pokrzywy nie zgniją zupełnie ale rozpadną się na długie włókna, które mogą później zapchać konewkę. Żeby nie stracić ani grama tej cudownej substancji przecieram dodatkowo zgniłą pulpę przez specjalny przecierak - który w zamyśle służy do przecierania pomidorowego przecieru. Polecam jednak do tych dwóch czynności używać osobnych przecieraków ;) Pozostałe resztki lądują na kompostowniku - nic nie powinno się zmarnować!
Pokrzywowa gnojówka sama da znać kiedy będzie gotowa - po prostu przestanie się pienić. Gotową gnojówkę butelkuję i trzymam jej zapas na cały sezon.

Gnojówka z pokrzyw jest cennym ekologicznym nawozem, który doskonale stymuluje wzrost wielu warzyw i roślin ozdobnych. Nie stosujemy jej tylko do warzyw takich jak por, cebula, szczypiorek oraz fasoli i grochu. Pozostałe rośliny - szczególnie pomidory będą po niej rosły jak na drożdżach. 
Przed podlaniem roślin gnojówkę z pokrzyw trzeba rozcieńczyć - 1 litr gotowej gnojówki zmieszaj z przynajmniej dziesięcioma litrami wody.

Jak zrobić gnojówkę z pokrzyw?


przepis jak zrobić gnojówkę z pokrzyw

A jak same pokrzywy reagują na to, że zostaną przerobione na gnojówkę?
Posłuchajcie tylko:


16 komentarzy:

  1. Fajny filmik :-) gnojowka to prawdziwy skarb, warto oj warto, pomidory rosną jak na drożdżach :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś ludzie patrzyli się an mnie jak na wariatkę, bo sadziłam pokrzywy, a dopóki nie rosły koleżanka przywoziła mi je ze swojej działki :). Pokrzywa rządzi ;). Polecam też gnojówkę z żywokostu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy taką potrawką dla roślinek można podlewać również drzewa owocowe typu cytrusy? Lub kwiaty doniczkowe?

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawe jaki skład pierwiastkowy ma taka substacja? tzn. jak nawiozę ogród pokrzywą to zrezygnować z nawozu mineralnego? wystarczy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokrzywa nie jest chwastem tylko cennym ziołem i rośliną jadalną ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepisowi na gnojówkę z pokrzyw brakuje jednej podstawowej danej: jaką ilością wody zalać jaką ilo9ść pokrzyw??? górol ślóński Zeflik - mistrz sadownik i warzywnik

    OdpowiedzUsuń
  7. Super poradnik. Jest jeszcze kilka innych patentów na domowe sposoby zwalczania chorób i szkodników :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja co roku tylko taką gnojówką podlewam warzywa, z tym, że do gnicia dodaję stary czosnek, cebulę i trochę wrotyczu, po takim moim naturalnym preparacie warzywa i rośliny pięknie rosną i nie chorują.
    A po rozrzedzeniu opryskuję nać i liście i żadne żrące owady nie tkną liści moich warzyw, a są dodatkowo nawożone dolistnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem jeszcze troche zielona w temacie:S Strasznie ciezko mi jeszcze polaczyc kropke z kropka i dlatego szukam wlasnie takich wskazówek jak Twoje. A swoja droga to gdzie najlepiej zaopatrywac sie w materialy? Ja działam tutaj: https://agrecol.pl/porady/jak-pielegnowac-monstere-czyli-kiedy-monstera-wkracza-w-nasze-zycie/ polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy sałatę też można podlewac gnojówką?

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za recept. Super pomysł!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Super pomysł, ja też stosuję gnojówkę z pokrzyw i wrzucam odpadki z czosnku A także skrzyp.

    OdpowiedzUsuń
  14. Super pomysł, ja też stosuję gnojówkę z pokrzyw i wrzucam odpadki z czosnku A także skrzyp.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...