
Na pierwszy rzut oka obie owocowe odmiany ogórków: cytrynowy 'Citron' i jabłkowy 'Crystal Apple' wyglądają podobnie. Obie mają okrągły kształt i skórkę o żółtawym zabarwieniu, lecz nie są wcale takie znowu identyczne, bo...
'Citron' vs 'Crystal Apple'. Znajdź 5 różnic!
#1 Jabłkowe ogórki są mniej kulisto-gruszkowate, a bardziej przypominają kształtem owoc kiwi.
#2 Dojrzałe owoce ogórka jabłkowego są wciąż żółte w przeciwieństwie do ogórków cytrynowych, które wybarwiają się na ciemnopomarańczowo.
#3 W smaku ogórek 'Crystal Apple' bardziej przypomina jabłko, niż 'Citron' - cytrynę.
#4 'Crystal Apple' najlepiej smakuje kiedy jest jeszcze zielonkawy, a 'Citrona' zbiera się wtedy, gdy jego skórka zaczyna żółknąć.
#5 Mimo podobnego wyglądu obie odmiany nie są ze sobą tak blisko spokrewnione, jak mogłoby się wydawać! Tak jak człowiek i małpa, one też mają jednak wspólnego przodka.
Kremowe, lekko zielonkawe owoce najlepiej smakują zrywane wprost z krzaczka: są chrupiące, słodkawe, delikatne, soczyste i niesamowicie orzeźwiające. Oprócz tego oczywiście można z nim zrobić wszystko to, co z tradycyjnym ogórkiem, łącznie z kiszeniem i konserwowaniem w zalewie octowej.
"Crystal Apple' po raz pierwszy został wprowadzony do sprzedaży po 1920 roku przez firmę Arthur Yates & Company z Sydney i szybko zdobył dużą popularność zarówno w Australii jak i Nowej Zelandii , chociaż oryginalnie ta odmiana pochodzi prawdopodobnie z Chin. Kiedyś to pewnie było wydarzenie, ale teraz? Trudniej znaleźć coś, co stamtąd nie pochodzi...
Jak uzyskać wielkie plony?
Gruntowy siew ogórków najbezpieczniej zacząć w maju, kiedy ryzyko wystąpienia przymrozków jest już niewielkie. Siać należy na głębokość ok. 1,5 cm i w rozstawie 50x50 cm, by każda roślina mogła się swobodnie rozrastać. Ze względu na dekoracyjne i niewielkie owoce, owocowe odmiany ogórków polecam siać wzdłuż podpór, po których rośliny będą się piąć, by ich owoce były maksymalnie wyeksponowane i wszyscy mogli zobaczyć jakie są fajne.
Nasiona w sprzyjających warunkach kiełkują już po kilku dniach po wysiewie, ale może się zdarzyć, że okres kiełkowania się przeciągnie nawet do dwóch tygodni, tak jak u mnie w tym sezonie. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i dać im szansę!
Ogórki jabłkowe wydają kwiaty męskie i żeńskie na jednej roślinie. Jeśli plon zawiązujących się owoców nie jest satysfakcjonujący, może wskazywać to na niedobór owadów zapylających na naszej działce. Można wtedy zapylać ogórki ręcznie, albo zadbać o to, by w ich pobliżu rosły kwiaty przywabiające owady zapylające.
Jak wszystkie ogórki, również odmiana 'Crystal Apple' preferuje słoneczne stanowiska do jej uprawy. W gorące i upalne dni (a takich w tym roku nie brakuje) przyda im się jednak przynajmniej częściowy cień przez niewielką część dnia - najlepiej w południe, kiedy słońce operuje najmocniej. Kiedy takie warunki trudne są do osiągnięcia, przy niewielkiej skali uprawy można pokusić się o cieniowanie roślin agrowłókniną. A z podlewaniem to wiadomo - obficie i regularnie, unikając moczenia liści.
![]() |
Ogórki jabłkowe - po lewej szczeniaczek, po prawej już trochę za stare. |
Jeśli wszystko pójdzie gładko, pierwsze owoce będą gotowe do zbioru po 11-12 tygodniach od wysiewu.
A wtedy już tylko chrupać, chrupać i chrupać. Mniam!
No nieeee:) Ogórek musi być ogórkowy - zielony ma garniturek i czapkę i sandały - po prostu zielony jest cały! I smakuje ogórkowo. A na poważnie: rozumiem jabłko czy cytrynkę prosto z krzaczka, ale KISIĆ czy MARYNOWAĆ??? To już profanacją korniszona i kiszonego ogóra pachnie:)
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować i nie będziesz chciała wrócić do normalnych zielonych ogorasków.Wierz mi wyhodowalem i wiem o czym pisze. Ilość ogórkow na krzaku jest powalająca.
UsuńMusisz spróbować i nie będziesz chciała wrócić do normalnych zielonych ogorasków.Wierz mi wyhodowalem i wiem o czym pisze. Ilość ogórkow na krzaku jest powalająca.
UsuńWow! Czego to jeszcze ludzie nie wymyślą... jabłkowy ogórek. Ale fajne! :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)
OdpowiedzUsuńZnalazłabym im miejsce w słoiku :D Zastanawiałam się w tym roku, czy nie kupić odmiany jakiś "dziwnych" ogórków, ale ostatecznie wybrałam kolorowe marchewki. Wiadomo z ogrodnictwem, jak ze wszystkim zainteresowaniami, najlepiej rozwijać je powoli, ale za to systematycznie.
OdpowiedzUsuńhttp://joannaatakuje.blogspot.com/
Faktycznie, szczękę zbieram z podłogi ;-) Pierwszy raz widzę... Bardzo interesujące, na pewno w przyszłym sezonie wypróbuję :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńCudne! I interesujace
OdpowiedzUsuń