
Kwiaty bratków łatwo zasuszyć układając je płasko pomiędzy gazetami i obciążając stertą książek. Nic prostszego, a gotowe suszki możemy wykorzystać tworząc okolicznościowe kartki, laurki czy obrazki do powieszenia. Do takich aranżacji możemy użyć nie tyko bratków, ale całej masy innych kwiatów suszonych roślin...
Pssst! Pospolite bratki mają jednak swój sekret o którym mało kto wie!
Ich delikatne płatki zawierają mocno skoncentrowane barwniki (najczęściej niebieski - delfinidynę i żółty - wiolaksantol). Jaki z tego dla nas pożytek? Zróbmy doświadczenie.
Potrzebne będą:
1. Kwiat bratka
2. Kartka papieru o dużej chłonności, np. czerpanego lub z bloku technicznego. Może być również bawełniana lub lniana tkanina.
3. Foliowa koszulka na dokumenty
4. Sztuciec lub inny przybór kuchenny z zaokrąglonym trzonkiem.
Ale to nie koniec magii! Odbity wzór można wzmocnić, nawilżając go kwaśnym (sok z cytryny) lub zasadowym (proszek do pieczenia) roztworem. Zasada sprawia, że barwnik staje się bardziej niebieski, a kwas - że bardziej czerwony.
Po lewej: odbite kwiaty przed usunięciem płatków, po prawej gotowa odbijanka.
no no no :) pewnie wykorzystam Twoją wiedzę :)
OdpowiedzUsuńo a ja mam tyle bratków w ogródku, teraz będę wiedziała jak je wykorzystać :)
OdpowiedzUsuń