środa, 21 sierpnia 2013

Kolorowo na talerzu: fioletowy pomidor


W 2012 roku w katalogach firm nasienniczych pojawiła się niezwykła odmiana pomidora: ‘Indigo Rose’. Czarne czy też fioletowe pomidory od jakiegoś czasu można już uprawiać, chociażby takie odmiany jak 'Black Cherry', 'Black Prince' czy 'Purple Russian', ale ‘Indigo Rose’ jest jednak wyjątkowy...










Wyhodowany został na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie przez hodowcę Jima Myersa i jest rezultatem programu, którego celem było znalezienie odmian pomidorów posiadających wysoki poziom antyoksydantów. I tak, jako pierwsza odmiana uprawna pomidora na świecie, ‘Indigo Rose’ posiada w swojej skórce antocyjany - naturalne fioletowe barwniki z grupy flawonoidów, występujące w kwiatach i owocach o działaniu antyoksydacyjnym. Antocyjany świetnie działają stężone w próbówkach, ale czy równie dobrze radzą sobie w naszym ciele, zjedzone wraz z pokarmem? Odpowiedź na to pytanie ma właśnie przynieść uprawa fioletowego pomidora.
Wszystkie inne „ciemne" odmiany pomidorów gromadzą feofitynę, brązowy barwnik który nadaje miąższowi co najmniej nieapetyczny wygląd. W tym wypadku to antocyjany nadają odmianie nietypowy wygląd i są obecne tylko w skórce i tuż pod nią. Całe wnętrze pozostaje tradycyjnie czerwone. Jak dużo antocyjanów posiadają owoce? W porównaniu do jagód (borówek) od dziesięciu do dwudziestu razy mniej (w mg/g owocu). To i tak nieźle, bo jagody są jednymi z najbogatszych źródeł antocyjanów: 1-3 mg/g świeżej masy. U ‘Indigo Rose’ znajdziemy głównie petunidynę (barwnik charakterystyczny dla petunii), malwidynę (znalezioną w kwiatach malwy) i delfinidynę (szczególnie dużo mają jej ostróżki). Te trzy barwniki nadają pomidorowi fioletowo-czarny odcień.
Początki nowej odmiany sięgają 1960 roku, kiedy to dwóch hodowców – Bułgar i Amerykanin krzyżowali pomidory z ich dzikimi krewniakami z Chile i Wysp Galapagos. Niektóre "dzikusy" wytwarzają owoce z pewną zawartością antocyjanów, ale u dzisiejszych odmian drogocenny barwnik uwidaczniał się jak dotąd tylko w niejadalnych liściach i pędach. Krzyżując ze sobą odmiany posiadające dziki gen udało się w końcu otrzymać populację, z której wyselekcjonowano fioletową odmianę. Jak podkreśla Myers, w całym procesie nie posiłkowano się metodami inżynierii genetycznej, stąd z czystym sumieniem można powiedzieć że NIE JEST to roślina GMO (gdyby  ktoś się takich roślin bał, to może spać spokojnie).
A jak smakuje ‘Indigo Rose’? No cóż, niebanalna barwa skórki przyciąga uwagę amatorów warzyw którzy bywają ich wielkimi smakoszami i oczekują równie zaskakującego smaku. Nadaremno: antocyjany nie mają żadnego smaku, zatem fioletowe pomidory smakują tak, jak każde inne – pomidorowo. Trzeba jednak przyznać, że dojrzałe są wyjątkowo słodkie i przyjemne w smaku.
czarny i fioletowy pomidor na talerzuviolet black tomato
czarne pomidory
Warto poczekać aż w pełni osiągną dojrzałość, czego nie można ocenić na pierwszy rzut oka ponieważ fioletowe zabarwienie skórki występuje także u niedojrzałych owoców. Kolor jest tym intensywniejszy im więcej słońca docierało do pomidora, zatem od dołu jest mniej fioletowy. Po oderwaniu szypułki widać także czerwoną „koronę”. Jeśli chcemy, żeby grona pięknie się wybarwiły, odsłaniajmy je z liści i wystawmy na bezpośrednie słońce. Wtedy nawet zupełnie zielone owoce zmienią kolor na fioletowy. Ukryte w gęstwinie liści pozostaną zielone, a po dojrzeniu czerwone – antocyjanowy barwnik się nie ujawni.
dojrzewający czarny pomidor

Odmiana ta jest bardzo plenna, a owoce dojrzewają całymi gronami, podobnie jak u wielu odmian koktajlowych. Pojedyncze jagody są wielkości śliwek odmiany Renkloda. Rośliny silnie rosną i wymagają palikowania oraz uszczykiwania pędów, a bez tego potrafią ciągle i ciągle wytwarzać nowe grona owoców. Są stosunkowo odporne na zarazę ziemniaczaną, co jest błogosławieństwem odziedziczonym zapewne od dzikich krewniaków. Liście i pędy także maja zabarwienie fioletowawe, co znacząco odróżnia ‘Indigo Rose’ od innych odmian nawet, kiedy rośliny jeszcze nie owocują:
sadzonki fioletowego pomidora
Dojrzewające grona pomidora 'Indigo Rose':
W tej chwili żadna z polskich firm nasienniczych nie oferuje jeszcze tej odmiany do sprzedaży. Nasiona można jednak dość łatwo dostać u hodowców i pasjonatów ogrodniczych nowinek. Warto spróbować uprawy tego pomidora, bo nie sprawia on żadnych trudności w porównaniu z tradycyjnymi odmianami, rodzi smaczne owoce i wygląda interesująco - zwłaszcza jako dodatek do kolorowych sałatek.

Więcej o fioletowych pomidorach przeczytacie tutaj i tutaj

4 komentarze:

  1. Witam,
    Sprowadziłem sobie takie nasiona aż z Chin.....
    Chciałbym je wprowadzić na Polski rynek, ale najpierw testuję je w swoim ogródku :)
    Moim wielkim marzeniem jest uprawiać je na skalę masową, ale kto by się odważył kupić takie ''coś'' :)
    Fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego aż z Chin? :) Myślę że trochę edukacji i każdego mogłaby zaciekawić ta odmiana, zwłaszcza że smakuje całkiem nieźle.

      Usuń
    2. Kupiłem sadzonki w Auchan

      Usuń
  2. Jestem szczerze zainteresowana tą odmianą, w tym roku poznałam i od razu pokochałam "Black cherry" i poszukując więcej informacji aż tu dotarłam (;
    Jeśli mam już okazję zapytać profesjonalistów: możecie polecić jakieś sprawdzone źródło zakupu nasion ? Jestem amatorką i chciałam by pomidorki zagościły u mnie w małym ogródeczku (:

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...