Zielniki. Robiliśmy je chyba wszyscy, tylko nie wszyscy o tym pamiętamy. Na zadanie domowe z biologii w szkole podstawowej, albo projekt z plastyki. Na zaliczenie botaniki na studiach albo jako pamiątkę z wakacji. Czasem była to tylko wesoła stokrotka wiosną albo ognisty liść klonu jesienią, wsunięte do książki na zakładkę… Zwykle przygotowanie profesjonalnego zielnika wymaga mnóstwa pracy, czasu i cierpliwości. No i oczywiście fachowej wiedzy jak go wykonać, aby zebrane gatunki przedstawiały wartość naukową. Co innego, kiedy suszymy kwiaty lub liście do późniejszego wykorzystania jako ozdoby...
Na pohybel skradającej się zimie, dzisiaj na
scenie mało znany, trudny do zdobycia i bardzo egzotyczny gatunek rośliny
parapetowo – ogródkowej. Co prawda nie przetrwa polskich mrozów, ale na pewno
rozweseli swoją soczystą zielenią każdy pochmurny, jesienny i zimowy
dzień.
 |
fabiovisentin.com |
Czy
to tylko niespełniony sen szaleńca? Dlaczego Matka Natura nie obdarowała nas
niebieskimi różami? Co ma bratek do wiatraka? Czy czerwony znaczy kwaśny? Czy
niebieski pachnie?