Nie trzeba jechać do Holandii aby spacerować wśród łanów tulipanów. Czasem wystarczy krótka wycieczka poza miasto...
Trzy lata temu Krakowska Hodowla i Nasiennictwo Ogrodnicze POLAN Spółka z o.o. zorganizowało dni otwarte w swoim Gospodarstwie w Grębałowie. Na informację o tym wydarzeniu natknąłem sie podczas zwiedzania Ogrodu Botanicznego UJ:
Dla gości udostępniono poletka doświadczalne firmy, na których uprawia się rośliny cebulowe - głównie tulipany. Odwiedzający, którym udało się do Grębałowa trafić mieli niepowtarzalną okazję zanurzenia się w kolorowym morzu kwiatów.Zwiedzanie odbywało się bezpośrednio przed procesem ogławiania roślin. Jest to czynność polegająca na zerwaniu kwiatów rośliny z pozostawieniem jej liści - potraktowana w ten sposób roślina nie inwestuje swoich sił w rozwój nasion (które nie są porządne, ponieważ mogą nie przenosić cech odmianowych) ale w cebulę - by w przyszłym sezonie ponownie wytworzyła piękny, dorodny kwiat. Wokół tulipanowych pól czekały już ciągniki z przyczepami wywożącymi sterty kwiatów...
Niestety, z informacji które uzyskałem od przedstawicieli firmy było to jednorazowe wydarzenie, które w tym roku nie bedzie powtórzone. W kalendarzu firmy zaplanowano jednak sierpniowe dni otwarte i zwiedzanie poletek warzywnych w podkrakowskiej Igołomii. Sprawdzimy co z tego wyniknie,a tymczasem zobaczcie nasz krakowski kawałek Holandii:
Co za przewspaniałe morze tulipanów! No nic tylko się w nim zanurzyć :)
OdpowiedzUsuń