Automatyczne kosiarki do trawy jeszcze niedawno wydawały się wymysłem rodem z futurystycznych filmów science-fiction. Nie upłynęło jednak dużo czasu, a roboty koszące zadomowiły się już na niejednym trawniku. Przyznam szczerze - zaakceptowanie ich istnienia zajęło mi solidną chwilę, ale idąc z duchem czasu postanowiłem przetestować takie urządzenie. W końcu jeśli automatyczne odkurzacze są już na porządku dziennym, to dlaczego roboty koszące nie miałyby iść (pojechać!) w ich ślady?
Wybór i instalacja robota koszącego krok po kroku:
1. Przed zakupem pierwszego robota koszącego sprawdź jak daleko masz do najbliższego dealera wybranej marki. Roboty koszące wymagają okresowego serwisowania, w tym wymiany zużytych części, i chociaż przedstawiciel przyjedzie po odbiór urządzenia to im mniejszy dystans będzie miał do pokonania, tym szybciej kosiarka wróci do pracy.
2. Zmierz powierzchnię (w m2) i wykonaj szkic trawnika z zaznaczeniem wszystkich stałych przeszkód (np. drzew), rabat i spadków terenu. Na początek to wystarczy - z takimi informacjami wybierz się do dealera kosiarek, który zaproponuje Ci model o odpowiedniej mocy, wielkości i wydajności dostosowanej do Twojego trawnika. Najmniejsze modele, takie jak robot koszący Cub Cadet XR1 500, przeznaczone są do koszenia bardzo małych trawników - do 500m2 powierzchni całkowitej a zatem doskonale nadają się do małych przydomowych ogródków.
Robot koszący to wygodne rozwiązanie do codziennej pielęgnacji trawnika. |
3. Umów się na instalację robota koszącego przez przedstawiciela marki. Jeśli trawnik nie ma skomplikowanych załamań, spadków, wzniesień i przeszkód to instalację można wykonać samemu, ale nie jest to zupełnie łatwe i szybkie zadanie. Nawet przy montażu przez specjalistę instalacja robota może potrwać kilka godzin, a najdłużej zajmuje rozciągnięcie przewodu ograniczającego. Roboty koszące poruszają się tylko na obszarze ograniczonym przewodem - rodzajem pastucha, który nie pozwala kosiarce wyjechać poza trawnik. Robot koszący nie będzie sam pracował na innym trawniku (bo nie będzie miał się od czego odbijać), ale można nim kosić używając funkcji pilota dostępnej w aplikacji. Wówczas trzeba sterować kosiarką tak jak automatycznym samochodzikiem.
Instalacja przewodu ograniczającego automatycznej kosiarki. |
4. Przewód ograniczający można zakopać płytko pod ziemią, żeby nie był widoczny. Ja uważam, że lepiej jednak tego nie robić i zostawić przewód na wierzchu. Szybko zarośnie trawą i nie będzie sie rzucał w oczy, ale będziesz go mógł łatwo znaleźć jeśli zechcesz coś przesunąć, postawić, dosadzić lub wykonać wiosenną wertykulację trawnika. Przewód przytwierdza się do gruntu plastikowymi szpilkami, które w razie potrzeby można łatwo wyjąć i przesunąć. W przypadku robota koszącego Cub Cadet XR1 500 średnica robocza koszenia wynosi 18cm, ale przewód rozciąga się w dwa razy większej odległości od krawędzi trawnika. Nie jest zatem tak, że przewód biegnie po samej krawędzi, bo robot musi na niego najechać, rozpoznać czujnikiem i mieć jeszcze miejsce do nawrócenia - a przy tym wszystkim trawa na krawędziach i tak będzie skoszona.
Robot koszący Cub Cadet XR1 500 to mała kosiarka do niewielkich trawników. |
5. Robotem koszącym steruje się za pomocą dedykowanej aplikacji w smartfonie lub poprzez witrynę internetową. To tam wybierasz w jakich dniach i godzinach robot ma pracować i jak długo będzie trwało pojedyncze koszenie. Możesz odpalić robota w dowolnym momencie, także poza ustalonym grafikiem, lub kazać mu przerwać koszenie i natychmiast wrócić do bazy.
Robotem koszącym steruje się za pomocą aplikacji w telefonie.
6. Robot wyposażony jest w akumulator, który zasila kosiarkę podczas koszenia i codziennie ładuje się w stacji ładującej. Stacja służy też jako zadaszony garaż dla robota. Stację umieszcza się w wybranym miejscu na obwodzie przewodu ograniczającego w pobliżu gniazdka sieci elektrycznej. Po każdym koszeniu lub jeśli akumulator jest bliski wyczerpaniu kosiarka wraca do bazy po przewodzie ograniczającym jak po sznurku.
Stacja ładująca do robota koszącego. Tutaj robot odpoczywa i ładuje akumulator. |
7. Warto towarzyszyć robotowi podczas pierwszego koszenia trawnika. Zobaczysz wtedy czy robot napotyka problemy z wykoszeniem niektórych miejsc, czy nie utknie w wąskich przesmykach i czy przewód jest rozciągnięty prawidłowo.
Robot koszący w praktyce
Instalacja mojego pierwszego robota koszącego poszła gładko. Wszystko grało do następnego dnia, kiedy zobaczyłem jak trawnik wygląda po jednym koszeniu. Specjalnie nie kosiłem trawnika od prawie dwóch tygodni, żebym mógł Wam pokazać efekt pracy robota, ale nie takiego efektu oczekiwałem! Trawa była miejscami wygolona, a miejscami nietknięta i wyglądało to naprawdę źle:
Trawnik po pierwszym koszeniu robotem koszącym. |
Okazało się jednak, że wszystko jest w porządku i tak ma być. Po pierwszym cyklu koszenia trawnik nigdy nie będzie skoszony w 100%, dlatego na początku wygląda jakby wyszedł od bardzo pijanego barbera. W drugim dniu pracy kosiarka obierze zupełnie inną trasę: częściowo przejedzie w tych samych miejscach co pierwszego dnia, a częściowo skosi fragmenty, które początkowo ominęła. Trzeciego dnia objedzie już prawie cały trawnik, tak że różnica wysokości trawy będzie niezauważalna. Właśnie tak koszą roboty: podczas jednego cyklu (jednego dnia) nigdy nie skoszą całego trawnika naraz, ale ponieważ pracują codziennie, nie pozwalają trawie urosnąć zbyt wysoko i utrzymują ją stale na tym samym poziomie. Z tego również względu nie powinno się robić robotowi długich przerw w koszeniu - skoszenie wyższej trawy i przywrócenie trawnikowi ładnego wyglądu po przerwie zajmie robotowi przeważnie 3-4 dni, a w tym czasie trawnik będzie cały rozczochrany.
Ponieważ ja sam z robotami koszącymi zetknąłem się już nie raz, zapytałem jeszcze moich przyjaciół (nie-ogrodników) na jakie pytania chcieliby znać odpowiedzi przed zakupem robota koszącego do trawnika. Nie zawiedli - zobaczcie sami, o co zapytali:
P: Czy robotem koszącym można wykosić wzorki na trawniku?
O: I tak i nie. Robot koszący porusza się po trawniku odbijając się od przeszkód i przewodu ograniczającego koszony obszar. Podczas każdego koszenia jego trasa jest zupełnie inna i bardzo przypadkowa; nie da się jej zaprogramować tak, żeby na trawniku powstały zaplanowane wzory. Można natomiast użyć funkcji pilota - wówczas na bieżąco wydajemy robotowi polecenia dokąd ma jechać. Pamiętaj jednak, że robot koszący nie jest przeznaczony do koszenia wysokiej trawy, zatem wzory na trawniku będą mało widoczne.
P: Co się dzieje z trawą skoszoną przez robota koszącego? Czy trzeba ją grabić?
O: Roboty koszące są zaprojektowane do częstego (codziennego) koszenia trawy. W ciągu doby trawa przyrasta do kilku milimetrów wysokości, dlatego robot koszący strzyże codziennie trawnik właśnie o te kilka milimetrów. Drobne ścinki trawy wpadają pomiędzy źdźbła, szybko się rozkładają i użyźniają podłoże. Roboty koszące nie są wyposażone w kosze do zbierania ścinków trawy.
Podwozie robota koszącego. |
P: Co się dzieje kiedy robot koszący najedzie na przeszkodę?
O: Roboty koszące najlepiej sprawdzają się na trawnikach o regularnych kształtach i jak najmniejszej liczbie przeszkód, np. na działce z trawnikiem w centrum ogrodu i rabatami przy graniach posesji. Im więcej przeszkód, tym robot koszący będzie miał trudniejsze zadanie. Jeśli przeszkoda jest duża i solidna, jak np. drzewo, robot koszący po prostu odbije się od niej i pojedzie dalej. Rabaty stykające się bezpośrednio z trawnikiem trzeba otoczyć przewodem ograniczającym, żeby robot ich nie skosił. Nie należy zostawiać na trawniku drobnych przedmiotów, np. narzędzi czy zabawek, na które samojezdna kosiarka może najechać.
Kiedy robot koszący najedzie na przeszkodę odbija się od niej i jedzie w inną stronę. |
P: Czy robot koszący pracuje w czasie deszczu?
O: Niektóre samojezdne kosiarki posiadają czujniki deszczu reagujące na wilgoć i kierujące robota do stacji bazowej jeśli wykryją opady. Cub Cadet XR1 500 nie posiada czujnika deszczu (jest to jeden z najprostszych modeli robotów koszących), ale kosiarka jest odporna na wilgoć. Pamiętaj jednak, że mokra trawa może zapychać urządzenie i przyklejać się do kół utrudniając jego pracę, dlatego w czasie deszczu lepiej skierować urządzenie do stacji ładującej.
Koła z gumowymi wypustkami pozwalają robotowi pokonywać niewielkie wzniesienia. |
P: Czy robot koszący skosi duże chwasty?
O: Nawet lepiej - nie pozwoli im urosnąć! Ponieważ robot pracuje (zależnie od ustawień) codziennie, nie dopuszcza do przerośnięcia trawy i wyskakiwania wśród niej chwastów. Podobnie jak tradycyjna kosiarka robot nie skosi chwastów o liściach przytulonych do ziemi, dlatego do ich usunięcia najlepiej wykorzystać specjalne sprytne narzędzia.
Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia na którą trzeba się przygotować decydując się na robota koszącego. Nie przyszło mi to nawet do głowy, dopóki nie spotkałem się pierwszy raz z robotem w trakcie pracy. W większych ogrodach podzielonych na strefy, takich z licznymi zakamarkami, robot koszący nie zawsze jest widoczny. Robot pracuje i porusza się po trawniku niemal bezgłośnie, dlatego kiedy zajmiemy się swoimi sprawami możemy o nim całkiem zapomnieć. To bardzo dobrze - w końcu można odpocząć od warczenia tradycyjnej kosiarki. Ponieważ jednak nigdy nie wiadomo gdzie robot pojedzie, łatwo może nas zaskoczyć. Odwracasz się, a za Tobą coś się skrada - to uczucie do którego trzeba się albo przyzwyczaić, albo zaprogramować robota na koszenie w nocy. Tylko uwaga na jeże!
Materiał powstał we współpracy z marką Cub Cadet
Czy macie już w swoich ogródkach takie automatyczne kosiarki?
Jeśli macie pytania dotyczące ich pracy, napiszcie je w komentarzach.
Artykuł trochę mało opisuje wybór robotów koszących i porównanie parametrów różnych z nich. bardziej wygląda to na sponsorowany artykuł o jednym tylko modelu. Szkoda bo ma się to nijak do wstępu artykułu.
OdpowiedzUsuńPotrzebujesz zatrudnić hakera❓ Następnie skontaktuj się z PYTHONAX✅
UsuńNaprawdę niesamowita okazja do skontaktowania się z PYTHONAX polega na tym, że dokonany przez nas Hack nie może zostać namierzony, ponieważ każde nasze zadanie hakowania jest silnie chronione przez naszą zaporę ogniową. To tak, jakby powiedzieć, że jeśli ktoś spróbuje wyśledzić Hack, doprowadzi go do nas i zablokujemy wszystkie jego działania.
Jesteśmy prawie niewidoczni dla władz od prawie dekady, a jeśli przejdziesz do Google PYTHONAX, tak naprawdę nie o nas wyjdzie, możesz zobaczyć tylko komentarze zrobione przez nas lub o nas.
Kolejną niesamowitą rzeczą, z której możesz skorzystać przy zatrudnianiu naszych hakerów, jest to, że otrzymujesz Legit i najlepszą usługę hakowania, ponieważ zapewniamy Ci profesjonalnych hakerów, którzy mają specjalizacje w obszarze hakowania.
Wykonujemy każdego hacka, używając specjalnych narzędzi hakerskich, które otrzymujemy z ciemnej sieci.
Niektóre z oferowanych przez nas usług hakerskich to:
▪️ Hakowanie i klonowanie telefonów ✅
▪️Hakowanie komputera ✅
▪️ Hakowanie kont e-mail i mediów społecznościowych✅
▪️ Odzyskiwanie usuniętych plików✅
▪️ Śledzenie i znajdowanie osób ✅
▪️Unikanie oszustów✅
▪️ Wykrywanie włamań ✅
▪️Stealing / Kopiowanie plików i dokumentów z ograniczonych sieci i serwerów ✅
▪️Mnożenie Bitcoinów✅
▪️ Odzyskiwanie pieniędzy z opcji binarnej ✅
▪️ Odzyskiwanie pieniędzy na rynku Forex✅
▪️ Odzyskiwanie pieniędzy opcji IQQ
I wiele więcej......
Niezależnie od tego, jakiej usługi hakerskiej potrzebujesz, po prostu prześlij nam e-mail na adres e-mail podany poniżej.
pythonaxhacks@gmail.com
pythonaxservices@gmail.com
PYTHONAX.
2020 © Wszelkie prawa zastrzeżone.
Sprytnie to zrobiliście czy można taką usługę wykupić u was ?>
UsuńGeneralnie taki robot to super sprawa dla zapracowanych, którzy nie mają czasu na ogarnięcie ogrodu. Ja tam lubię koszenie mojego kawałka ziemi :)
OdpowiedzUsuńCena za to cudo?
OdpowiedzUsuńEhhh, to już firmy ogrodnicze pójdą z torbami ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie koszenie to sama przyjemność! :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słysze o czymś takim. W sumie odkurzacze które same czyszcza już są, więc co za problem zrobić to samo z kosiarką. Fajne i warte przemyślenia urządzenie, kwestia czy jego praca jest głośna.
OdpowiedzUsuńRobot koszący pracuje właściwie bezgłośnie, pod względem poziomu hałasu jest nieporównywalnie cichszy od tradycyjnych kosiarek
UsuńCiekawe, jakby zachował się mój Golden Retriever, gdyby zastał to cacko w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglada :) Moze uda mi sie cos fajnego kupic w przyszlym roku :) Ostatnio kupilam fajne nawozy od firmy Agrecol (producent produktów do pielęgnacji roślin). Mam nadzieje, ze w przyszlym roku dzieki temu bedzie wszystko pieknie kwitlo!
OdpowiedzUsuńfajny wpis
OdpowiedzUsuńWarto wspomnieć, że przy koszeniu trawnika takim robotem trzeba będzie nieco więcej nawozić trawnik, ze względu na ciągłe straty masy i składników.
OdpowiedzUsuńChyba nawozić nieco inaczej, na pewno nie więcej. Trawa nie jest zbierana, więc składniki wracają dzięki humifikacji i mineralizacji. Wapnowanie zyska na znaczeniu z powodu zakwaszenia, takie konsekwencje widzę;)
Usuńdzięki za ten wpis, bo ta wiedza z pewnością mi się przyda. To już czas na odstawienie tradycyjnej głośnej kosiarki.
OdpowiedzUsuńTaki robot ogrodowy to świetna sprawa ;) Znajomy ma na swojej działce i kapitalne jest to, że jest zdecydowanie cichszy od kosiarki :)
OdpowiedzUsuńTo fantastyczne rozwiązanie. Nienawidzę kosić trawy, a taki robot robi to za mnie. Polecam zakup, to ogromna wygoda.
OdpowiedzUsuńChyba sobie taki kupię :) Naprawdę nie lubię kosić trawy :D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, jaka cena za taki sprzęt? Przydałby się do mojego ogrodu :D
OdpowiedzUsuńNie wiem co jest fajnego w koszeniu trawy, ale sam bardzo lubię kosić :) Roboty koszące są bardzo fajnym rozwiązaniem, które nie lubią tej czynności lub nie mają czasu zadbać o ogród.
OdpowiedzUsuńNormalnie wkraczamy w 21 wiek z takim sprzętem wielkimi krokami. Nic tylko odpalić taką kosiarkę i położyć się na leżaku lub hamaku z zimnym napojem :)
OdpowiedzUsuńciekawa maszyna
OdpowiedzUsuńKorzystam i polecam. Świetnie kosi trawnik, mój jest akurat ułożony centralnie i bez przeszkód więc spokojnie daje radę.
OdpowiedzUsuńTaki robot koszący to świetna sprawa! My też chcemy kupić, bo nie mamy czasu na koszenie trawy a mamy jest naprawdę dużo. Początkowo mąż chciał kupić traktorek, ale doszliśmy do wniosku, że robot będzie lepszy.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa do trawy w ogródku!
OdpowiedzUsuńGdzie mogę znaleźć blog z 2020?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to strata czasu i pieniędzy
OdpowiedzUsuńPosiadam takiego robota i przyznam, że sprawdza się świetnie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz takie roboty widziałem na wycieczce w Chinach i zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie, także chyba polecam!
OdpowiedzUsuńMojemu dziecku podobają się takie właśnie nowoczesne technologie, które ułatwiają życie, ale nie wiem czy to takie dobre jest do końca, jak by się wydawało.
OdpowiedzUsuńCzy do trawnika o powierzchni 500 m.kw wystarczy robot do 500 m czy musi byc na nadmiar powierzchni?
OdpowiedzUsuńCzy drzewa,krzesła otaczac w pętli?
Taki robot to nie dla mnie, co z tego że sam skosi jak później i tak trzeba chodzić i grabić?
OdpowiedzUsuńZastanawiamy się nad robotem, mamy w miarę prosty teren, a w rowie i większych zagłębieniach i tak kosimy podkaszarką. Mamy sprawdzoną żylkę z cellfastu, jest bardzo wytrzymała.
OdpowiedzUsuńZawsze byłam sceptycznie nastawiona do takich sprzętów ale dostałam w prezencie odkurzacz automatyczny, teraz jestem nim zachwycona. Dzięki temu odkurzaczowi poważnie zastanawiam się nad taką kosiarką automatyczną.
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie do ogrodów niewielkich rozmiarów
OdpowiedzUsuńTaki robot to super sprawa, chyba sobie taki sprawię, ale dopiero w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńFajny ten robot muszę pomyśleć nad takim do swojego ogrodu
OdpowiedzUsuńCzy są jakieś modele szczególnie polecane w 2022 roku? Czy za robot trzeba wydać minimum 3000 zł czy tańsze modele są godne uwagi?
OdpowiedzUsuń