tag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post6095728923739925122..comments2024-03-27T07:26:42.774+01:00Comments on BEZ OGRÓDEK | blog ogrodniczy: Wystawa "Zieleń to Życie" 2014 – podsumowanieBez-Ogródekhttp://www.blogger.com/profile/12305108112203042050noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-76664998291878321272014-09-16T14:18:42.033+02:002014-09-16T14:18:42.033+02:00Dokładnie, lepiej żeby było takich targów jak najw...Dokładnie, lepiej żeby było takich targów jak najwięcej. Z mojej perspektywy wynika że i tak coraz ciekawsze rośliny się promuje/sprzedaje, już nie tylko tuje ;) A że ogłady PR-owej niektórym handlowcom brak, to jeszcze nie koniec świata. Może nawet i lepiej, że nie nauczyli się jeszcze "rynkowej manipulacji".Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-52740851560124431682014-09-16T13:40:46.546+02:002014-09-16T13:40:46.546+02:00Widzę, że dorobiłem się reputacji węża :) Ja się n...Widzę, że dorobiłem się reputacji węża :) Ja się nie czepiam (nie teraz ;)) czasopism jako takich, tylko bardziej na zasadzie: "no z czym do ludzi?"; trzeba wiedzieć co się ma, gdzie się jedzie i w jakim celu. Hostessy były miłe i sympatyczne, ale nie wiedziały nic o produkcie, który rozdawały. Ostatecznie i tak nie żałuję że odwiedziłem wystawę i życzę sobie żeby takich wydarzeń było więcej, a wystawcy by coraz bardziej się starali. Wszystkim to wyjdzie tylko na lepsze ;)Bez-Ogródekhttps://www.blogger.com/profile/12305108112203042050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-1583091056418005752014-09-16T09:36:09.826+02:002014-09-16T09:36:09.826+02:00Czekałam z przeczytaniem Twojej relacji dopóki nie...Czekałam z przeczytaniem Twojej relacji dopóki nie napisałam swojej. Nie chciałam się nie sugerować... Spodziewałam się po Tobie nieco więcej jadu ;) He he no ale fakt, że dramatu na "Zieleń to życie" nie było. Mnie osobiście wkurzył naganiacz parkingowy, który serdecznie zapraszał do garażu ale nie uprzedził, że godzina kosztuje aż 6 zł 0_o Zrobiłeś świetne zdjęcia, dla mojego aparatu był niestety za ciemno... I też nie miałam czasu/cierpliwości stać w kolejkach do niektórych stoisk. Jeśli chodzi o czasopisma ogrodnicze, znam wydawnictwo BURDA bardzo dobrze, wprawdzie od strony tytułów modowych, no ale można podsumować "Jaki pan, taki kram". Zamieszczają stockowe zdjęcia bo robienie własnych sesji w PL jest dla nich zbyt kosztowne. W innych czasopismach też królują przedruki. Dlatego najlepiej jest prenumerować ogrodnicze magazyny zagraniczne, polecam! Ceny 70% niższe niż w empiku a przyjemność czytania (i oglądania) niezastąpiona! Plus opłaca się kupować kolekcje używanych gazet na ebayu, skarby za grosze! Pozdrowienia + następnym razem odezwij się jak będziesz w Wwie! P.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-12537246613088040192014-09-10T22:39:16.532+02:002014-09-10T22:39:16.532+02:00Czyżbyś szukał ideału? ;) Nie byłam na Gardenii, w...Czyżbyś szukał ideału? ;) Nie byłam na Gardenii, więc nie mam porównania, ale na Zieleń to życie na pewno wrócę jeszcze nie raz - nie dla tych panów i pań, którzy chcieliby się urwać jak najszybciej i mają w nosie zwiedzających, siedząc do nich tyłem, zamiast promować swoje stoisko, lecz dla pasjonatów, których tam nie brakuje i którzy tworzą atmosferę. I dla roślin przede wszystkim. Poza tym domyślam się, że może być różnica w klimacie między dniem dla profesjonalistów, a tym dla pozostałych amatorów ogródków, takich jak ja. Pozdrawiam :)Doranmahttps://www.blogger.com/profile/11246226672565999672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-69008388648646484002014-09-10T20:07:09.548+02:002014-09-10T20:07:09.548+02:00Oj tak, te pisma różnią się głównie tytułami. Czas...Oj tak, te pisma różnią się głównie tytułami. Czasem nachodzi mnie ochota na zakup jakiegoś czasopisma ogrodniczego, więc przeglądam i kartkuję różności w poszukiwaniu czegoś, co mnie zainteresuje i skłoni do zakupu... no i niestety nic z tego. Sztampa, dużo obrazków, mało konkretnych treści. Ot taka "Pani domu" czy inne "Naj" w wydaniu ogrodniczym.<br />Do czytania, a nie oglądania obrazków pozostają "Działkowiec" i "Zieleń to życie". Polecacie któreś z nich?<br />Do tej pory w ramach edukacji ogrodniczej wybierałam raczej internet, bo prasa mnie nie zachwyciła niczym szczególnym.<br /><br />Ciekawa relacja. Muszę przyznać, że po otoczce wokół tego wydarzenia spodziewałam się wielkich ogrodniczych fajerwerków, a nie przeciętnej, poprawnej wystawy, jaka wyłania się z tego opisu. <br />Impreza u Kasi B. wydaje się w tej sytuacji niezłym zagrożeniem dla frekwencji na targach ;-) Ma tak dobre opinie, że aż chce się tam pojechać za rok.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-18712462082100605312014-09-10T15:03:29.738+02:002014-09-10T15:03:29.738+02:00Dzięki za uczciwą relację:) ewaDzięki za uczciwą relację:) ewaZIELONA METAMORFOZAhttps://www.blogger.com/profile/04332019315428684737noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4063011985603241477.post-15648361678145739902014-09-10T10:44:04.737+02:002014-09-10T10:44:04.737+02:00Czekałam na dobrą relację i fajnie, że się doczeka...Czekałam na dobrą relację i fajnie, że się doczekałam. Na Zieleń czaję się od jakiegoś czasu, zwłaszcza po entuzjastycznym opowiadaniu o nieliczonych wspaniałościach u rzeczonego Tomka:) W tym roku targi przegrały z kretesem na rzecz odwiedzin u Kasi B i jak widać nie mam czego żałować. Pisma w zdecydowanej większości nie różnią się niczym prócz tytułów (niestety), co widać często po TYCH SAMYCH zdjęciach w kilku różnych pismach. No ale takie widać prawa rynku, choć Panie mogły błyskotliwiej odpowiedzieć. Mi pozostaje tylko zaprosić Cię do Poznani na przyszłoroczną Gardenię, na której z pewnością będę i przy okazji której postaram się zwerbować nieco większe niż zeszłoroczne grono:) Pozdrawiam.Magdalenahttps://www.blogger.com/profile/05620580923536949700noreply@blogger.com