W sieci znajdziecie sporo przepisów jak usunąć z liści wszystkie miękkie tkanki tak, aby został jedynie sam szkielet – unerwienie liścia. Niestety, wszystkie te sposoby są tak samo proste, jak nieskuteczne.
Po pierwsze znakomita większość z nich dotyczy szkieletowania liści fikusa pagodowego (Ficus religiosa), egzotycznego drzewa, które w Polsce rośnie jedynie w wybranych ogrodach botanicznych i którego liście są wyjątkowo podatne na szkieletowanie (musicie tutaj wiedzieć, że nie wszystkie liście da się łatwo zamienić w zombie, a niektórych nie da się wcale).
Po drugie, większość sposobów zakłada wygotowanie liści w wodzie z dodatkiem środków takich jak soda, proszek do prania lub ocet. O ile być może działają one na liście fikusa pagodowego, o tyle nie działają zupełnie na liście naszych polskich drzew. Ale zmierzajmy do brzegu, bo przecież chcecie wiedzieć jak zrobić liścioszkielet, a nie jak go nie zrobić.
Wykonanie szkieletu z liścia:
1️⃣ Sprawdziłem doświadczalnie, że do szkieletowania liści najlepiej nadają się liście magnolii. Są na tyle miękkie, że łatwo usunąć z nich miękisz, ale na tyle wytrzymałe, że nie rozpadną się zupełnie. Szczególnie dobrze szkieletują się liście magnolii gwiaździstej (Magnolia stellata) i to właśnie od nich polecam zacząć.
2️⃣ Pora roku odgrywa ważną rolę w tym procesie. Wszystko zaczyna się jesienią, kiedy liście opadną z drzewa na ziemię. Tego etapu nie da się ani pominąć, ani przyspieszyć. Liście powinny leżeć na ziemi, aby grzyby saprofityczne mogły się nimi zająć i rozpocząć proces rozkładu tkanek. Można im w tym pomóc: zbierz opadłe liście magnolii gwiaździstej, rozłóż je na gołej ziemi i często polewaj wodą. Zabezpiecz przed wiatrem.
3️⃣ Kiedy pierwszy liść zacznie odsłaniać swój szkielet możesz zebrać je wszystkie i dokładnie namoczyć przez kilka dni w wodzie.
4️⃣ Zabierz liście pod prysznic, ułóż na dnie brodzika lub wanny i silnym strumieniem wody ze słuchawki dokładnie rozbij miękkie tkanki, które szybko zaczną odpadać z liści.
5️⃣ Na tym etapie z liścia zostanie już tylko brunatny szkielet. Zanurz go w wodzie z dodatkiem chlorowego wybielacza, który dokładnie wybieli szkielet.
6️⃣ Spłucz wybielacz wodą, osusz szkielet i włóż go między kartki starej książki do rozprostowania.
En voila! Oto liściowy Biały Wędrowiec.
Jejku... Ale fantastyczne. Mam ochotę s próbować... Fajna lekcja byłaby dla córki
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda! Idealnie pasowałoby jako dodatek do fotografii :)
OdpowiedzUsuńWow! Boski efekt. Ciekawe czy da się przez to przesprejować farbą i używać jako szablonu :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego i bardzo mi się podoba. Chyba sama spróbuję
OdpowiedzUsuńA czy dało by się tak zrobić z liściem rabarbaru ? Jak pan myśli ?
OdpowiedzUsuń